Moja (nie chwaląc się) popisowa sałatka z makaronem z zupek chińskich i kurczakiem robi furorę na każdym spotkaniu ze znajomymi. Przyjaciele wiedzą już, że jak jest u nas impreza to na 100% będzie też ta sałatka. Wielu pytało mnie o przepis i wielu próbowało ją zrobić tak jak ja.... ale jakoś zawsze coś w niej im nie pasowało.
Podaję na początku listę zakupów:
- Zupka chińska VIFON Kurczak Curry - ta a nie żadna inna - sztuk 5
- Po jednej papryce żółtej, czerwonej i zielonej
- Puszka lub dwie kukurydzy - ja daje dwie
- Jedna pierś z kurczaka
- Majonez - mały
Wracamy do domu i bierzemy się za przygotowanie.
Bierzemy garnek z pokrywką (lub jakiś większy pojemnik z pokrywką) i nasze chińskie zupki. Przed otwarciem zupek starannie kruszymy makaron - im mniej grudek makaronu zostanie tym lepiej. Makaron wsypujemy do garnka.
I TERAZ TAJEMNICA SMAKU SAŁATKI: w każdej zupce jest saszetka z trzema przyprawami. Wywalamy saszetkę z olejem a do makaronu dodajemy zawartość torebek z warzywami i mixem przypraw. Z każdej zupki dodajemy przyprawy... to w nich tkwi cały urok tej sałatki. Mieszamy przyprawy z makaronem.
Teraz makaron i przyprawy zalewamy wrzątkiem. Ja zazwyczaj nalewam wody na równo z linią makaronu. Przykrywamy i czekamy ok. 10 minut.
W tym czasie kroimy drobno paprykę (ja do tego zatrudniam męża bo sama tak drobno pociachać nie umiem), im drobniej tym lepiej. Ten sam los co papryce fundujemy piersi z kurczaka z tą różnicą że pierś z kurczaka przysmażamy na patelni (oczywiście pamiętamy o dodaniu pieprzu i soli)
Po 10 minutach odkrywamy nasz makaron - woda powinna całkowicie w niego się wchłonąć. Wrzucamy kukurydzę (oczywiście wcześniej z puszki odlewamy wodę), paprykę i kurczaka. Mieszamy. Dokładamy dwie łyżki majonezu (nie dajemy za dużo - sałatka nie może być zbyt "mokra") solimy i pieprzymy do smaku i VOILÁ.
| BON APPETIT |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz